Skandal podatkowy Elkanna i zmiany w GM

W poniedziałek, 23 września 2024 roku, świat motoryzacji ujrzał kolejną kontrowersję, która związana jest z Johnem Elkannem, przewodniczącym Stellantis i Ferrari. Elkann został objęty dochodzeniem w sprawie rzekomego oszustwa podatkowego, które dotyczyło unikania płacenia podatku spadkowego w wysokości ponad 84 milionów dolarów.

Zgłoszenie zostało złożone przez prokuratorów włoskich w Turynie, którzy oskarżają Elkanna oraz jego rodzeństwo, Lapo i Ginevrę, że nie uiścili podatku od spadku po ich zmarłej babci, Marelli Caracciolo. Zgadza się to z informacjami przedstawionymi przez Detroit Free Press, według których w dochodzeniu uwzględniono również kwestię rezydencji Caracciolo, która miała mieszkać we Włoszech, a nie w Szwajcarii.

Reprezentanci Elkanna zapewniają jednak, że to tylko krok proceduralny i nie świadczy o odpowiedzialności ich klientów, twierdząc, że ich babcia była rezydentem Szwajcarii przed urodzeniem braci, co oznacza, że nie mieli obowiązku płacenia podatku w Italii.

Mimo tego, sprawa staje się coraz bardziej złożona, gdyż wiąże się z szerszym sporem o dziedzictwo między Elkannami a ich matką Margheritą. Rodzina rodu Elkannów to jedna z najbardziej znanych włoskich dynastii przemysłowych.

W międzyczasie, republikanie w USA starają się obalić nowe przepisy dotyczące emisji gazów cieplarnianych wprowadzane przez administrację prezydenta Bidena. Nowe regulacje mają na celu ograniczenie emisji z pojazdów osobowych, co budzi kontrowersje w obliczu rosnącej sprzedaży elektryków, która w zeszłym roku wyniosła 7,6% nowych samochodów.

W kolejnej informacji, Elon Musk podzielił się wizją przyszłości, sugerując, że jeśli Kamala Harris wygra wybory, jego firma SpaceX nie zrealizuje planu kolonizacji Marsa. Musk skrytykował obecną administrację za niesprzyjające innowacjom podejście, podkreślając, jak wielkie jest znaczenie eksploracji kosmosu dla ludzkości.

Na koniec, General Motors ogłosiło plany zaprzestania produkcji modelu Chevrolet Malibu, co wiąże się z zwolnieniem 1700 pracowników. Zmiany te są częścią strategii przekształcenia firmy w kierunku produkcji nowoczesnych pojazdów elektrycznych, co było wymuszone nowymi regulacjami oraz spadającym popytem na tradycyjne sedany.